Szczęść Boże!
Witamy na oficjalnej stronie internetowej Rzymskokatolickiej Parafii
p.w. Matki Bożej Różańcowej w Zabrzu - Grzybowicach.
Wszystkim odwiedzającym naszą stronę życzymy opieki naszej Patronki - Królowej Różańca Świętego.
NOTKA INFORMACYJNA
Administrator danych osobowych informuje, że wszystkie dane osobowe na stonie internetowej parafii Matki Bożej Różańcowej w Zabrzu Grzybowicach umieszczone zostały za zgodą osób, których dane dotyczą lub umieszczone są na podstawie prawa.
Zapraszamy na naszą stronę facebookową!
Często zamieszczane nowe posty!
Aktualności!
Zdjęcia!
Relacje!
ZAPRASZAMY - kliknij w obrazek :)
25. niedziela zwykła
w ciągu roku liturgicznego
24 września 2023r
EWANGELIA (Mt 20, 1-16a)
Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: „Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam”. Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: „Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?” Odpowiedzieli mu: „Bo nas nikt nie najął”. Rzekł im: „Idźcie i wy do winnicy”. A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: „Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych”. Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzy znosiliśmy ciężar dnia i spiekotę”. Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czyż nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź. Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?” Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi".
REFLEKSJA
Kto wierzy w Chrystusa, już nie żyje, ale żyje w nim Chrystus. Dla wierzącego bowiem żyć to Chrystus, a umrzeć to żyć w Chrystusie na wieki. Wierzący nie żyje już dla siebie, ale żyje dla Chrystusa - w życiu i w śmierci należy do Pana. Nasze życie ma być zawsze zgodne z Ewangelią Chrystusową.